Vabun for Lady NO 1 & Vabun Sport
Cześć kochani! Kilka dni temu postanowiłam, że w końcu na blogu muszą zajść konkretne zmiany. Wiadomo.. idzie wiosna, a wtedy mam chęć na zmiany w swoim życiu, ale również tutaj na blogu. Posty ostatnio nie były regularne przez to, że dokonywałam tych zmian, które teraz możecie podziwiać. Dajcie znać jak nowy wygląd bloga Wam się podoba.
Jak wiemy Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzn zbliża się już nieubłaganie wielkimi krokami, a co za tym idzie - prezenty. Co kupić Kobiecie i Mężczyźnie? Jednym z najpopularniejszych pomysłów są perfumy, zarówno dla Niej i dla Niego. Ja zdecydowanie jestem miłośnikiem zapachów, tak samo jak i mój mężczyzna, więc to jest bardzo dobry pomysł. Pod warunkiem oczywiście, gdy znamy preferencje tej drugiej osoby. Dzisiaj pokażę Wam dwa zapachy, które goszczą najczęściej u mnie i u mojego narzeczone. Są to perfumy od Radosława Majdana "VABUN". W tej mini recenzji pokażę Wam jak one wyglądają i pokrótce postaram się opisać Wam zapach.
Vabun for Lady NO 1
Kobiety zawsze mają pierwszeństwo, więc i w tym przypadku tak będzie. Na pierwszy rzut perfumy Vabun For Lady NO 1. Jak zdążyłam się dowiedzieć powstały one przy współpracy z żoną Radosława Majdana Małgorzatą Rozenek - Majdan. W tym artykule oczywiście nie będę się skupiać na prywatnych życiu gwiazd, a właśnie na tych konkretnych produktach. Woda perfumowana Vabun for Lady NO 1 zamknięta jest w szklanej, sześciennej buteleczce. Atomizer nie zacina się aplikując przy tym odpowiednią ilość woni. Producent na stronie opisuję ten zapach jako - kobiecy, nietuzinkowy i kwiatowo-drzewny.
Po aplikacji perfum długo utrzymuję się na ubraniach i skórze, więc dla mnie bomba. Co do zapachu to na początku jest to zdecydowanie ciężka woń, przypominająca męską wodę kolońską, ale gdy zapach już troszkę wyparuję czuć na prawdę piękny kobiecy kwiatowy zapach. Ja zdecydowanie nie jestem fanką ciężkich zapachów, więc pewnie gdybym powąchała ją w sklepie to bym jej nie kupiła, ale cieszę się, że mogłam sama przetestować, że po czasie jest to na prawdę piękny zapach, które zostaje na długo. Zapach ten zdecydowanie polecałabym na wieczór czy to na randkę czy to na imprezę.
Vabum sport
Tym razem mówimy już o projekcie samego Radosława Majdana i zresztą widać gołym okiem, że mężczyzna maczał w tym palce. W odróżnieniu do damskiej wersji, ta wygląda dla mnie o wiele bardziej kusząco na pewno ze względu tej przepięknej, męskiej etykiety na przodzie oraz dzięki nakrętce. Aplikator również działał bez zarzutów i rozpylał tyle woni ile powinien. Zapach producent opisuje jako - energia, inspiracja i charakter. Zdecydowanie z charakterem się zgadzam, bo te perfumy mają coś w sobie co je wyróżnia spośród innych. Zapach Sport nie koniecznie kojarzy mi się sportem, ale bardziej z seksapilem i elegancją, mimo wszystko nadal jest to świeży zapach. Zdecydowanie jest to kwintesencja męskości. Nie jest jest to lekki zapach, ale myślę, że nie jednej kobiecie się spodoba. Po aplikacji bardzo długo się utrzymuję i nie traci przy tym na intensywności.
Marka Vabun do pewnego czasu była dla mnie kompletną nowością, a dziś z czystym sumieniem razem z Moim narzeczonym używamy ich produktów. Nie tylko w swojej ofercie mają wody toaletowe, ale również żele perfumowane, które są cudowne i sama często je podkradam. Produkty od Radosława Majdana możecie kupić stacjonarnie w Drogerii Hebe oraz w Naturze.Internetowa na stronie producenta oraz w salonie mody męskiej Pako Lorente Znacie produkty Vabun?
Vabun for Lady NO 1
Kobiety zawsze mają pierwszeństwo, więc i w tym przypadku tak będzie. Na pierwszy rzut perfumy Vabun For Lady NO 1. Jak zdążyłam się dowiedzieć powstały one przy współpracy z żoną Radosława Majdana Małgorzatą Rozenek - Majdan. W tym artykule oczywiście nie będę się skupiać na prywatnych życiu gwiazd, a właśnie na tych konkretnych produktach. Woda perfumowana Vabun for Lady NO 1 zamknięta jest w szklanej, sześciennej buteleczce. Atomizer nie zacina się aplikując przy tym odpowiednią ilość woni. Producent na stronie opisuję ten zapach jako - kobiecy, nietuzinkowy i kwiatowo-drzewny.
Po aplikacji perfum długo utrzymuję się na ubraniach i skórze, więc dla mnie bomba. Co do zapachu to na początku jest to zdecydowanie ciężka woń, przypominająca męską wodę kolońską, ale gdy zapach już troszkę wyparuję czuć na prawdę piękny kobiecy kwiatowy zapach. Ja zdecydowanie nie jestem fanką ciężkich zapachów, więc pewnie gdybym powąchała ją w sklepie to bym jej nie kupiła, ale cieszę się, że mogłam sama przetestować, że po czasie jest to na prawdę piękny zapach, które zostaje na długo. Zapach ten zdecydowanie polecałabym na wieczór czy to na randkę czy to na imprezę.
Vabum sport
Tym razem mówimy już o projekcie samego Radosława Majdana i zresztą widać gołym okiem, że mężczyzna maczał w tym palce. W odróżnieniu do damskiej wersji, ta wygląda dla mnie o wiele bardziej kusząco na pewno ze względu tej przepięknej, męskiej etykiety na przodzie oraz dzięki nakrętce. Aplikator również działał bez zarzutów i rozpylał tyle woni ile powinien. Zapach producent opisuje jako - energia, inspiracja i charakter. Zdecydowanie z charakterem się zgadzam, bo te perfumy mają coś w sobie co je wyróżnia spośród innych. Zapach Sport nie koniecznie kojarzy mi się sportem, ale bardziej z seksapilem i elegancją, mimo wszystko nadal jest to świeży zapach. Zdecydowanie jest to kwintesencja męskości. Nie jest jest to lekki zapach, ale myślę, że nie jednej kobiecie się spodoba. Po aplikacji bardzo długo się utrzymuję i nie traci przy tym na intensywności.
Marka Vabun do pewnego czasu była dla mnie kompletną nowością, a dziś z czystym sumieniem razem z Moim narzeczonym używamy ich produktów. Nie tylko w swojej ofercie mają wody toaletowe, ale również żele perfumowane, które są cudowne i sama często je podkradam. Produkty od Radosława Majdana możecie kupić stacjonarnie w Drogerii Hebe oraz w Naturze.Internetowa na stronie producenta oraz w salonie mody męskiej Pako Lorente Znacie produkty Vabun?
28 komentarzy
Bardzo podoba mi się perfum dla niej. Chociaż dla niego tez ciekawy.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie znam tego produktu..ale u mnie na wiosnę rządzi słodki i kwiatowy zapach Versace ❤️
OdpowiedzUsuńZ perfumami mam tak, że muszę je powąchać. Raz sprobowalam wybrać zapach po opisie i więcej nie spróbuję 😂
OdpowiedzUsuńBędę miała na to oko (a nawet nos 😉)
Zawsze można do Hebe albo do Natury pójść i samemu przetestować :)
UsuńZnam kompozycje zapachowe zaprezentowanych nut - są niezwykłe/ wyjątkowe! <3
OdpowiedzUsuńTak, mam wielką słabość do marki Vabun.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie w wolnej chwili!
Ja też mam do nich słabość ♥ Pozdrawiam również i na pewno zajrzę :)
Usuńmam tą damską wersje, czasem używam. Jak popsikałam sie do pracy to szef powiedział że ładnie pachnę:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Powącham te perfumy przy najbliższej okazji w drogerii. :)
OdpowiedzUsuńZnam te dwq zapachh i polubiłam zarownk meski jak i damski milo sie uzywa. Z tej serii nie lubie tylko męskiego Gold
OdpowiedzUsuńNie miałam tego zapachu, więc nie wiem czy by mi się spodobał :)
UsuńUwielbiam perfumy od Vabun, w sumie już dawno nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chętnie zapoznam się z zapachem, może to coś dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można poczuć wirtualnie ich zapachu - ale opisałas to tak świetnie, ze jestem w stanie sobie wyobrazić :)
OdpowiedzUsuńJakoś małżeństwo Majdanów nie generuje we mnie chęci wąchania czy posiadania tych perfum.
OdpowiedzUsuńJa nie oceniam po tym :) Mi chodzi głównie o perfumy i markę, a samo małżeństwo to inna bajka :)
UsuńLubiłam - mój mąż miał zlote ja chyba nawet te co Ty :)
OdpowiedzUsuńMiałam te perfumy dla mojego męża i naprawdę super pachną.
OdpowiedzUsuńZnam obie wersje wody damskiej, ale żadna nie przypadła mi do gustu. Za to złota męska podoba mi się bardzo ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńMam wariant No 5 i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubimy zapachy tej marki, szczególnie męskie
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich perfumy za równo wersję damską jak i męską.
OdpowiedzUsuńDamskiej wersji nie znam, ale mąż używał swego czasu dwóch ich perfum i były naprawdę ładne i co najważniejsze mega trwałe!
OdpowiedzUsuńMiałam damską wersję i bardzo mi ten zapach przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo ciekawa tych zapachów :) Sama niestety nie miałam perfum tej marki. Muszę je w końcu gdzies powąchac :D
OdpowiedzUsuńDla mnie 5 pachnie zdecydowanie lepiej :)
OdpowiedzUsuńPerfumy od Vabun są jednymi z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu oznacza, że wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych