Zakupy kosmetyków w firmie Avon

Chcesz kupować produkty Avon taniej? A może chcesz sprzedawać kosmetyki i na tym zarabiać? Dołącz do Avon już teraz, wypełnij formularz rejestracyjny i zostań konsultantką Avon. Kupuj z rabatem do 40%, oszczędzaj lub zarabiaj, odbieraj fantastyczne prezenty, które otrzymasz już od pierwszego zamówienia. Bycie w Avon to zero zobowiązań i mnóstwo korzyści. Sprawdź już teraz co zyskujesz dołączając do firmy jako konsultantka Avon. Nic nie tracisz a zyskać możesz na prawdę wiele.

Shiny lipstick, Metal Lip Liquid oraz Lip Highlighter - Bell Hawaiian Ocean

Jak tam minął Wam weekend? Ja troszkę odpoczywałamm troszkę pracowałam, więc równowaga jest. Dzisiaj już ostatni dzień postów z marką Bell. Hawaiian Ocean to nielimitowana kolekcja produktów dostępna w Biedronkach. O cienio-rozświetlaczach, rozświetlaczach i lakierach z tej serii pisałam Wam ostatnio, a dzisiaj ocenimy sobie produkty do ust.


Produkty z tej serii jakie dostałam to cztery Shiny Lipstick, Metal lip liquid oraz lip highlighter. Usta maluje niemal ciągle przy robieniu makijażu, więc od razu wzięłam się za te produkty.

Shiny lipstick 


Shiny lipstick to pięknie połyskujące pomadki o lekkiej, żelowej konsystencji.
Pomadki łatwo i równomiernie rozprowadza się na ustach. Kolorki jakie dostałam to 01 Waikiki - piękna, jasna pomadka wpadająca w brzoskwiniowe tony, 02 Aloha - jasny róż, 03 Orchid - nieco ciemniejszy roż oraz 04 Volcano - bordo wpadający w fiolet. Pachną bardzo owocowo. Utrzymują się maksymalnie 4h.









Metal Lip Liquid



Metal Lip Liquid to płynna metaliczna pomadka w pięknym kolorze różowym.
Łatwo i równomiernie rozprowadza się na ustach. Różowy połysk pięknie mieni się w słońcu. Tak jak w przypadku shiny lipstick pachnie owocowo.
Na ustach utrzymuje się już nieco dłużej bo nawet 6-8h



Lip Highlighter 


Lip Highlighter to bezbarwny, chłodząco-rozjaśniający błyszczyk do ust.
Uczucie chłodzenia jest bardzo delikatne. Dzięki temu kosmetykowi nasze usta pięknie lśnią w słońcu. Jest bezbarwna, więc bez obaw możemy ją używać na każdą pomadkę.


Jak Wam się podobał mój maraton z kosmetykami Bell Hypoallergenic oraz Bell Hawaiian Ocean? Ja jestem z siebie dumna, że dałam radę codziennie przygotowywać dla Was post. Dziękuję marce Bell za możliwość testów tych produktów. Większość zostanie ze mną na dłużej.

Może Ci się spodobać

35 komentarzy

  1. codzienne blogowanie jest wymagające, coś o tym wiem, ładna pomadka w kolorze śliwki

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam ile pracy wymagało codzienne pisanie, dlatego sobie to mocno odpuściłam :D.
    Marka Bell mnie nie zachwyca. Nie jest dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam już u kogoś tę serię i spodobała mi się pomadka Orchid, ale jak patrzę u Ciebie to już mi tak w oko nie wpada. Pewnie wszystko zależy od samego zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odcien Aloha to totalnie mój kolorek

    OdpowiedzUsuń
  5. całkiem dobrze wyglądają, Bell zawsze daje radę

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam je ale jeszcze nie próbowałam :P

    OdpowiedzUsuń
  7. chcialabym je miec u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne produkty :) jestem ciekawa pomadek

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomadki mają cudne kolory. Chciałabym mieć je w swojej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam te pomadki i jestem w trakcie testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten odcień 04 jest zjawiskowy! Lubię takie fiolety. Chłodzący błyszczyk też koniecznie muszę mieć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dwa pierwsze kolorki są jak najbardziej w moim typie

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa ta seria. Nic z niej jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej serii ale kolorki pomadek obłędne.

    OdpowiedzUsuń
  15. Aloooooha 02 bardzo ladny odcien. Niezwykle delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajna jest ta limitka. Bell zaczyna mi się kojarzyć trochę z Essence z racji tych wszelakich edycji limitowanych :) Kolory pomadek są naprawdę piękne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Chłodzący błyszczyk to mój faworyt!

    OdpowiedzUsuń
  18. ładne odcienie, ale wole zdecydowanie matowe wykończenia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja jednak wolę maty. Choc ladnie wygladaja

    OdpowiedzUsuń
  20. Numerek 03 i 04 są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta seria to jedna z moich ulubionych

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawie wyglądają te szminki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja juz całkowicie przestawiłam sie na matowe pomadki ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lip Highlighter mi się spodobał, taki efekt chłodzący musi być bardzo fajny;>

    OdpowiedzUsuń
  25. Te pomadki raczej nie wpasowałyby się w moje oczekiwania ale lip highlihhter jest ciekawą opcją :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lip Highlighter mnie zaciekawił, więc z chęcią go wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam ten chlodzacy blyszczyk. Fajny jest

    OdpowiedzUsuń
  28. Sądząc po tym maratonie czas najwyższy wypróbować co niektóre produkty od Bell i czekać na jeszcze większą dawkę nowości kosmetycznych:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kolor pomadki o nazwie Aloha jest moim faworytem. Delikatny i bardzo w moim stylu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie mialam o nich pojęcia xd ale prezentują się fajnie.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu oznacza, że wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych