Bell hypoallergenic - baza pod makijaż i korektory
Hej!
Czwartek to mały piątek, czyż nie prawda? Ja już jestem w weekendowym klimacie. Szkoda, że pogoda nie rozpieszcza. Mam nadzieję, że sierpień będzie o wiele cieplejszym miesiącem.
W sierpniu minie 11 miesięcy odkąd założyłam bloga i opublikowała swój pierwszy wpis. Przeglądając pierwsze posty widzę jak duże postępy zrobiłam od tamtego czasu. Początkowo blog miał być dla mnie rozrywką, ale teraz traktuję go jako pracę. O tym może stworze osobny post, bo dzisiaj mam dla Was wpis kosmetyczny.
Kosmetyki marki Bell znam bardzo dobrze od dawna. Nawet na blogu pojawiło się aż 7 wpisów poświęconych ten marce. Dzisiaj do czynienia mam z lubianą przeze mnie serią kosmetyków hypoalergicznych. W paczce znalazłam dwa rodzaje produktów - baza pod makijaż oraz korektor pod oczy w czterech odcieniach.
Baza rozświetlająco-upiększająca pod makijaż
Od producenta: Hypoalergiczna baza rozświetlająco-upiększająca pod makijaż.
Niezwykła moc bazy upiększającej! Dzięki pochodnej kwasu hialuronowego oraz specjalnie dobranemu składnikowi odświeżającemu uzyskasz wygląd zdrowej i nawilżonej cery. Dodatek pigmentów interferencyjnych oraz pudrów sferycznych pozwala uzyskać efekt rozświetlonego wygładzania.
Opakowanie bazy jest w przepięknym kolorze fioletu, przez co może przyciągać uwagę. Jest to szklana buteleczka wraz z wygodną pompą, przez którą możemy wydobyć tyle ile chcemy produktu. Baza jest wydajna.
Konsystencja kosmetyku jest lekka i lejąca o zabarwieniu fioletowym. Po aplikacji na twarz zostawią lekko fioletową poświatę. Bazę bardzo przyjemnie rozprowadza się na twarzy, bez pozostawienia lepiej warstwy. Skóra po aplikacji wygląda na zdrowszą i bardziej napiętą.
Produkt chętnie współpracuje z Moimi ulubionymi podkładami. Latem bardzo lubię rozświetlenie, więc teraz na pewno będę jej używać.
Korektor kamuflujący
Od producenta: Kosmetyk do zadań specjalnych. Korektor HYPOAllergenic Eye&Skin Cover Concealer znakomicie kamufluje wszelkie niedoskonałości cery. Jego formuła została tak opracowana, że nadaje się do stosowania również w okolicach oczu. Przykrywa cienie pod oczami i optycznie wygładza skórę wokół nich. Zapewnia mocne, długotrwałe krycie oraz duży komfort użytkowania. Ma lekką konsystencję, nie działa wysuszająco. Na skórze nie zmienia koloru i nie zbiera się w jej załamaniach. Doskonale łączy się z innymi kosmetykami. Aplikator ułatwia precyzyjną aplikację. Gama czterech odcieni ułatwi odnalezienie tego najodpowiedniejszego dla każdego odcienia skóry. Nie zawiera substancji zapachowych. Przebadany pod kontrola lekarza dermatologa i okulisty. Odpowiedni dla osób o skórze wrażliwej i skłonnej do alergii.
Korektor kamuflujący dostałam w czterech różnych odcieniach. Opakowania są standardowe dla płynnych korektorów. Aplikator jest wygodny w użyciu. Srebrne napisy i dodatki na opakowaniu bardzo mi się podobają ale szkoda, że szybko się ścierają. Konsystencja produktu jest średnio gęsta o matowym wykończeniu.
Kolorki jakie dostałam to - 10,20,30,36 z czego dla mnie idealnym okazał się numerek 20.
Krycie pod oczami jak i zakrywanie niedoskonałości mnie zadowala. Super współgra z wszystkimi moimi podkładami. Pięknie wtapia się w skórę, nie wchodzi w zmarszczki ani się nie ciastkuję. Utrzymuje się przez cały dzień - Mam go na sobie dzisiaj od 8 rano, jest 15:30 a jest w nienaruszonym stanie.
A Wy znacie któryś z tych produktów? Lubicie kosmetyki marki Bell Hypoallergenic?
45 komentarzy
ja nie używam korektora pod oczy ale te są jaśniutki i na pewno jeden z nich by mi pasował .
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością znalazłabym odcień dal siebie :)
OdpowiedzUsuńTa baza pod makijaż i korektory to coś cudownego <3
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować korektora! 💕
OdpowiedzUsuńBaza bardzo przypomina mi na pierwszy rzut oka ta z Becca, zycze Ci aby sie sprawdzila :D
OdpowiedzUsuńKorektory najbardziej mnie zaciekawiły i chyba skuszę się na jeden
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam jakieś cienie z Bell, zapomniałam trochę o tej marce, ale ten korektor mnie bardzo zaciekawił. Ciekawe tylko czy kolorystycznie będzie mi pasował bo ja potrzebuje do swojej cery dosyć jasny. Bardzo ciekawe produkty!
OdpowiedzUsuń10 jest bardzo jaśniutki :)
UsuńJestem ciekawa tej bazy, bo nie miałam jej jeszcze.
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię tą markę, ma fajne produkty
OdpowiedzUsuńBaze uzywam rzadko. Bardziej korekor mnie zainteresował . Mialam kiedys tej formy i bardzo mi pasował
OdpowiedzUsuńFajnie, że korektory mają jasną kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńNieraz można trafić na świetne perełki, mnie rozświetlacz kusi.
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię Hypoallergenic. Tych tutaj produktów nie znam, ale to co miałam to wszystko się u mnie sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńrozświetlacz jest piękny... :)
OdpowiedzUsuńBell ostatnio opanowalo blogosferę
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej bazy :)
OdpowiedzUsuńMam jeden korektor z bell który jest ok ale drugi kompletnie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy korektor dał by radę z moim cieniami pod oczami
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta baza, nie miałam jej jeszcze :-)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale kosmetyki Bell znam bardzo słabo. Szukam właśnie dobrej i niedrogiej bazy rozświetlającej, będę o niej pamiętać
OdpowiedzUsuńHmm, ja skusiłabym się chyba na odcień 10 (ew. 20), bo ja z tych bladolicych :D
OdpowiedzUsuńkorektor mnie bardzo ciekawi, kiedyś chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńlubie taką formę korektorów
OdpowiedzUsuńKorektory bym z chęcią przetestowała. Właśnie kończy mi się mój ulubiony więc z chęcią sięgnę po któryś z nich bo Bell bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńO bazie czytałam wiele dobrego chętnie ją poznać natomiast korektory nie moje kolory.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale kolektory wyglądają obiecująco :)
OdpowiedzUsuńZimno u Ciebie? Matko u nas po 34 stopnie w cieniu. Ja osobiscie mam dosc. Zapowiadaja burze, ktore nasz rejon chyba omijaja, bo dzis cos tam pokapalo i nawet nie orzezwilo powietrza. Bell kroluje. Latwo dostepne kosmetyki w przystepnej cenie dla kazdego. Baze mam. Innych firm, w sumie dwie. Ale korektora ni mam. Idealnym odcieniem bylaby teraz 20tka. 30tka dobra zimą na moje oko.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych kosmetyków, korektory prezentują się fajnie.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Bell ma taką bazę! Muszę kupic :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo chętnie poznam się bliżej z tymi korektorami :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po kosmetyki marki Bell, ale jestem bardzo ciekawa tej bazy, bo wygląda naprawdę zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty BELL, ale jeszcze nigdy nie miałam styczności z bazą i korektorami. Koniecznie muszę je wypróbować.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dalszym blogowaniu kochana. Co do Bell to markę zasadzie znam tylko z widzenia, ale chętnie coś wypróbuję, bo już tyle pozytywnych i kuszących opinii czytałam, że szok.
OdpowiedzUsuńMiałam naprawdę niewiele kosmetyków bell - ostatnio naprawdę mało co kupuję z kolorówki. Nie stosuję "typowych" baz pod makijaż ani w makijażu dziennym korektorów pod oczy.
OdpowiedzUsuńardzo lubię tą markę, uważam że mają tanie i dobre kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńBell ma bardzo dobre kosmetyki w atrakcyjnych cenach. Ale tych jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńPo korektory sięgam bardzo rzadko, jeden starcza mi na dłuuugo :D
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię się z korektorami Bell, więc jestem bardzo ciekawa tych nowości. Bazę też chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie używam tych dwóch kosmetyków po prostu są mi zbędne.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Bell nawet dzisiaj kupiłam sobie nowy bronzer z tej marki :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie, ze są bardzo jasne odcienie tych korektorów!
OdpowiedzUsuńMusze na żywo zobaczyć te kolorki korektorów, jak będę w Rossmannie. :)
OdpowiedzUsuńszukam jakiegoś jasnego korektora :)
UsuńPrezentują się pięknie ! :D
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu oznacza, że wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych