Oczyszczający peeling do twarzy - Beauty Formulas
Dzisiaj będzie szybki post, bo powiem szczerze, że przez te upały nie mam kompletnie weny ani czasu. Osoby, które mieszkają na wsi wiedzą co mam na myśli - żniwa. Znalazłam chwilę nie tylko na bloga, ale również poszperałam sobie w internecie i znalazłam coś pięknego, coś co uwielbiam nosić. Citizen zegarki to świetny pomysł na prezent. Znalazłam kilka modeli, które sprawdziły by się świetnie u Mojego taty lub narzeczonego. Sam luksus przyciąga wzrokiem. Cena jest wysoka, ale myślę, że za taki zegarek warto wydać tyle pieniędzy. Przejdźmy już do postu.
Produkt jaki dziś przedstawię to moje ostatnie odkrycie i ulubieniec jeżeli chodzi o pielęgnację twarzy. Mowa tutaj o peelingu do twarzy marki Beauty Formulas. Marka nie była mi kompletnie znana wcześniej, nawet ze słyszenia. Oprócz peelingu miałam okazję przetestować maseczkę w płachcie oraz chusteczki do twarzy. Z tej całej trójki to właśnie peeling wychodzi na prowadzenie.
Jak widać wyżej na zdjęciu produkt zamknięty jest w tubce o pojemności 150ml. Pudełeczko o kolorze fioletowym nieco zdradza jaki sekretny składnik jest w środku. Mowa tutaj o Czarnej porzeczce. Wcześniej w kosmetykach nie spotkałam się z tym owocem. Zapach to jest po prostu bajka. Słodki i w stu procentach oddający zapach blackberry. Nasiona czarnej porzeczki są grube, więc dokładnie złuszczają i oczyszczają skórę. Produkt używam średnio dwa razy w tygodniu, czyli tyle ile podpowiada nam producent. Efekt jest zadowalający. Jeszcze nigdy po żadnym peelingu nie miałam tak gładkiej skóry. Mam wrażenie, że wyrównuje mi się koloryt po użyciu. Świetnie oczyszcza przed makijażem i ten po użyciu produktu trzyma się dłużej i lepiej wygląda. Gramatura jest jak dla mnie idealna. Starczy nam na około 3 miesiące użytkowania, jak nie dłużej. Ja jestem już na końcówce i z bólem serca go wyrzucę. Na pewno wrócę do niego ze względu na jego działanie jak i cenę, bo można go już znaleźć za 12zł.
2 komentarzy
Lubię takie scruby, muszę spróbować
OdpowiedzUsuńCena faktycznie fajna, lubię takie peelingi. O samej marce jeszcze wcześniej nie słyszałam
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu oznacza, że wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych