Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy - Paweł Maj
Tosia w Tarapatach to druga już część przygód wesołej i sprytnej bohaterki o imieniu oczywiście Tosia. Pierwszej części nie miałam przyjemności przeczytać, ale gdy nadarzyła się okazja poznać jej losy w drugiej książce to bardzo się ucieszyłam. Do tego okładka bardzo mnie przekonała - kiedyś uwielbiałam kolor niebieski. Do tego jest bardzo minimalistyczna, ale mająca w sobie urok.
Może zacznijmy od przedstawienia naszej głównej bohaterki - Tosi. Tosia to rezolutna dziewczynka musząca na co dzień zmierzyć się z mrocznymi zagadkami. Nie boi się ona żadnych stworków. Jest odważna i dzielnie stawia im czoła. Dzięki temu możemy razem z nią przeżywać jej przygody z zapartym tchem. Oczywiście możemy wynieść z tego lekcję, że warto stawiać czoła swoim lękom czy fobiom.
Bohaterka Tosia w drugiej części udaje się z wizytą do cioci, gdzie rozwiąże wiele ciekawych tajemnic. Tajemnic jest pięć, a każda z nich jest inna i pełna przygód.
Dwie sąsiadki a zarazem kuzynki, które muszą pogodzić. Tajemnicze koperty, których treść musi zostać rozwiązana. Leśne licho z którym trzeba się zmierzyć. Sekretna księga. Pasigłowce, które muszą schwytać. To właśnie te trudności, którym będzie stawiać Tosia oraz jej przyjaciele.
Pan Paweł Maj, który napisał tą książkę widać miał głowę pełną pomysłów. Świetnie dobrał przygody, na które żaden inny człowiek mógłby nie wpaść. Całą książkę czyta się przyjemnie. Będzie idealna dla dzieci. Mogą oni razem z główną bohaterką przeżywać wspaniałe, dość nierealne przygody.
Jako, że dzisiaj oficjalnie dzieci zaczynają wakacje to fajnie by było, aby nie siedziały one tylko przed komputerem. Czytanie jest równie ważne i powtarzam to każdemu. Rozwijanie własnej wyobraźni i przeżywanie wspaniałych przygód wraz z bohaterami to cudowna sprawa, więc jeżeli macie dzieci, rodzeństwo to zachęćcie ich do czytania. Bo czytanie jest fajne!
10 komentarzy
Czytanie jest bardzo ważne w każdym wielu :) książeczka jest bardzo urocza :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książeczki dla dzieci. Jest w nich dużo pozytywnej energii. Dzieciom trzeba czytać. Koniec i kropka!
OdpowiedzUsuńczytanie jest bardzo ważne, mnie i mojej mamie w dzieciństwie czytała mama ale wtedy nie było komputerów
OdpowiedzUsuńMyśle ze kiedyś będę czytać synkowi te książeczki:)
OdpowiedzUsuńHania czytała to przygotowując się do maratonu czytelniczego. Według niej to supr książeczka, a to już wiele znaczy.
OdpowiedzUsuńKsiążki pana Maja to dla dzieci prawdziwa frajda, wiem co mówię :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest ogromny wybór książek dla dzieci :) Super, że wiele osób w czyta z dziecmi :)
OdpowiedzUsuńpopieram czytanie jest fajne i potrzebne
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna dla dzieci na wakacje.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja na wakacyjną podróż.
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu oznacza, że wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych