Cisza - Alicja Masłowska-Burnos
"Człowiek jest tak ukształtowany, że choćby nie chciał, choćby się bał albo znienawidził, zawsze dopuści do siebie jednego - miłość"
Czas na najgrubszą książkę jaką miałam w swoich rękach. Jestem dumna, że mamy tak świetne polskie pisarki, i pisarzy którzy potrafią stworzyć tak wielkie i przepiękne dzieło. Ta pisarka to Alicja Masłowska-Burnos. Mieszka w województwie Dolnośląskim, a z wykształcenia jest fizjoterapeutką i trenerką technik sprzedaży. w 2016 roku zadebiutowała powieścią "Nie wchodź w moją ciszę", co popchnęło ją do tego aby zrobić całą serię, którą dziś zrecenzuję, czyli "Cisza".
Książka cisza dzieli się na trzy serie, czyli pierwszy rozdział to "Nie wchodź w moją ciszę", drugi "Odprowadzam ciszę" oraz trzeci "Osobliwość ciszy".
Cała ta książka poświęcona jest najważniejszej wartości w życiu człowieka - miłości. Ja uwielbiam taką tematykę nie ważne czy to film czy książka, ale od razu zabieram się poznania historii z życia innych osób. Znajdziemy tutaj również połączenie dramatu z kryminałem co później zaczyna nam się ukazywać w tej całej historii.
Bohaterka powieści "Cisza" to 32-letnia Maja Karewicz. Pracoholiczka i Perfekcjonistka. Zawsze dąży do celu, jest konsekwentna w tym co robi. Po odejściu ze starej pracy i znalezieniu nowej wynajmuje mieszkanie we Wrocławiu. Jest singielką i zdaje się, że jej to odpowiada. Zmienia się to gdy poznaje pewnego mężczyznę - Adama. Zakochuje się w nim bez opamiętania i postanawia całkowicie się dla niego zmienić. Poświęca więcej uwagi Adamowi, domu oraz dowiaduje się że jest w ciąży. W pracy zdecydowanie zwolniła swoje tempo. Tkwi w twierdzeniu, że dopiero teraz zaczyna żyć. Czy to prawdziwa miłość? Co z pracą?
Z pozoru wygląda to jak prawdziwa miłość, ale czy to prawda? Majka w tydzień zmieniła się nie do poznania. Już praca i jej pasje nie były na pierwszym miejscu. Również jej charakter znacząco się zmienił - z konsekwentnej pracoholiczki zrobiła się uległa kura domowa. W późniejszych rozdziałach czuć, że między bohaterami jest coś nie tak. Mężczyzna chce za wszelką cenę zniewolić Majkę, a ona ślepo jest w Niego zapatrzona. Ingerował w jej życie zawodowe, rozkazywał jej co ma robić. Kobieta nie miała swojego zdania.
Jest to z pozoru ciężka dla mnie książka, bo jeszcze na początku wciągnął mnie wątek miłosny, który później zamienił się w dramat i kryminał, oczekiwałam zdrowej relacji damsko-męskiej. Jednak sądzę, że takie oderwanie się od słodkich romansików również jest potrzebne i lekturę czytało się z zapartym tchem.
Bohaterka powieści "Cisza" to 32-letnia Maja Karewicz. Pracoholiczka i Perfekcjonistka. Zawsze dąży do celu, jest konsekwentna w tym co robi. Po odejściu ze starej pracy i znalezieniu nowej wynajmuje mieszkanie we Wrocławiu. Jest singielką i zdaje się, że jej to odpowiada. Zmienia się to gdy poznaje pewnego mężczyznę - Adama. Zakochuje się w nim bez opamiętania i postanawia całkowicie się dla niego zmienić. Poświęca więcej uwagi Adamowi, domu oraz dowiaduje się że jest w ciąży. W pracy zdecydowanie zwolniła swoje tempo. Tkwi w twierdzeniu, że dopiero teraz zaczyna żyć. Czy to prawdziwa miłość? Co z pracą?
Z pozoru wygląda to jak prawdziwa miłość, ale czy to prawda? Majka w tydzień zmieniła się nie do poznania. Już praca i jej pasje nie były na pierwszym miejscu. Również jej charakter znacząco się zmienił - z konsekwentnej pracoholiczki zrobiła się uległa kura domowa. W późniejszych rozdziałach czuć, że między bohaterami jest coś nie tak. Mężczyzna chce za wszelką cenę zniewolić Majkę, a ona ślepo jest w Niego zapatrzona. Ingerował w jej życie zawodowe, rozkazywał jej co ma robić. Kobieta nie miała swojego zdania.
Jest to z pozoru ciężka dla mnie książka, bo jeszcze na początku wciągnął mnie wątek miłosny, który później zamienił się w dramat i kryminał, oczekiwałam zdrowej relacji damsko-męskiej. Jednak sądzę, że takie oderwanie się od słodkich romansików również jest potrzebne i lekturę czytało się z zapartym tchem.
Jesień to moja ulubiona pora na czytanie książek, wtedy mam najwięcej czasu. Wieczory są bardzo długie, a ja nie lubię się nudzić. Oprócz tego od środy mam bojowe zadanie i idę do lasu sadzić małe sadzonki, które za jakiś czas staną się ogromnymi drzewami. Jak już urosną to będę z siebie bardzo dumna. Kocham przyrodę i uwielbiam przebywać w lesie, więc będzie to fajna przygoda. Oprócz tego muszę się zaopatrzyć w dobre obuwie oraz jakiś kombinezon. Na szybko poszukam w domu, a jeżeli Wy chcielibyście sobie jakiś zakupić to polecam zajrzeć do Alfa i Omega bo mają fajne ceny i dobrą jakość! - https://aio.com.pl/artykuly-bhp/odziez-robocza/
1 komentarzy
Nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu oznacza, że wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych